|
LOMO
czyli eksplozja obrazów w Filmowej Cafe
od 21 kwietnia do 5 maja
|
 Gdy na początku lat 90. grupa studentów odkryła na targu staroci radziecki aparat LOMO, zachwycając swoimi zdjęciami znajomych, trudno było przypuszczać, jak wielki potencjał ma w sobie prosty aparat. Dziś społeczność LOMO liczy ponad pół miliona osób! Część z nich traktuje fotografowanie za pomocą LOMO jako hobby, inni widzą w tym realizację LOMOfilozofii, dla wielu jest to sposób ekspresji artystycznej.
W Filmowej Cafe pokażemy LOMOGRAFIĘ jako nurt we współczesnej fotografii i sztuce. Poprzez wystawę w antyramach, pokazy na telebimie i LOMOścianę z ponad tysiąca fotek zachęcamy odbiorców do uwolnienia się od analizy i konwencji, do nasycenia zmysłów poprzez zatopienie się w kolorach i obrazach.
W Filmowej Cafe LOMOGRAFIA zostanie zaprezentowana w trzech formach
fotografie czwórki autorów w antyramach
Aneta Solak i Marta Zasępa, Polska Rzeczpospolita Bajkowa
Michał Jaworski, Szkocja i Londyn
Konrad Król
Ania Bystrowska
prezentacje układów fotografii na telebimie
Codziennie o godz. 20.00 zapraszamy na prezentację audiowizualną. Pokaz składa się ze zbiorów fotografii kilkunastu autorów z całej Polski:
Ania Bystrowska
Michał Heleniak
Michał Jaworski, http://www.borzoj.net
Jarek Jopek, www.go2air.net www.vj.go2air.net www.sensikru.prv.pl
Konrad Król, http://between.art.pl/
Marcelo Mendizabal www.lomohomes.com/mykrowa
Kasia Milewska
Jasiu Rogało aka Crh
Andrzej Sachajko
Damian Siemień www.cyfrowo.blog.pl www.lomohomes.com/damiensi www.lomoboyz.blog.pl
Aneta Solak
Marta Zasępa, www.martazasepa.lap.pl
Michał Żak www.designyourself.org www.acoto.com
LOMOściana
To forma najbardziej charakterystyczna dla filozofii LOMO. Ściany komponowane są z ogromnej ilości zdjęć formatu 10 x 15 cm. Nasza ściana to ponad tysiąc LOMOfotek ułożonych w wielobarwną mozaikę. Dla odbiorcy to znakomita przygoda: w kompozycji może on szukać pojedynczych motywów, oglądać zdjęcia pojedynczo, a wreszcie potraktować LOMOścianę jako całość, w której waga poszczególnych zdjęć jest mniejsza niż mozaiki jako całości. LOMOścina to jednak chwilowa kompozycja artystyczna - mocowanie zdjęć nie pozwala bowiem na delikatne ich usunięcie - dlatego podziwiać ją można jedynie przez dwa tygodnie. |
10 złotych zasad ŁOMO
Zasada #1
Zawsze miej Lomo ze sobą!
Lomografia nie może być zaplanowana, wszystko odbywać się musi naturalnie. Bądź gotowy i NIGDY nie zostawiaj swojego aparatu w domu! Nawet nie wiesz, w którym momencie nadejdzie chwila warta sfotografowania.
Zasada #2
Rób zdjęcia o każdej porze dnia i nocy!
24 godzinę na dobę Twój LOMO powinien być gotowy do działania. Zapomnij o technice i oświetleniu - po prostu pstrykaj!
Zasada #3
Lomografia nie jest dodatkiem do Twojego życia lecz jest jego cześcią!
Niech lomografia stanie się tak naturalnym i oczywistym elementem Twojego życia jak spanie, jedzenie czy oddychanie.
Zasada #4
"Pstrykaj z biodra!"
LOMO nigdy nie przeszkadza Ci bardziej niż wtedy gdy trzymasz go przy twarzy. Blokuje widoczność, hamuje Twą ekspresję, utrudnia rozmowę i zmusza oczy do patrzenia przez malutkie okienko. Możesz jednak swobodnie uniknąć tych niedogodności. Szerokokątny obiektyw Minitar 1 i ręczny focus pozwalają na robienie zdjęć z wszystkich perspektyw. Możesz robić fotki trzymając LOMO nad sobą, przed sobą, pstrykać z biodra, między nogami i w każdy inny sposób jaki przyjdzie Ci do głowy.
Zasada #5
Fotografuj przedmioty najbliżej jak możesz!
Zmniejsz dystans pomiędzy sobą a tym co fotografujesz. Istota rzeczy tkwi w szczegółach. Jesteś blisko, widzisz więcej.
Zasada #6
Nie myśl!
Kieruj się instynktem i emocjami. Zapomnij o regułach, zasadach i konwencjach. Nie zastanawiaj się i nie analizuj. Uwolnij swe zmysły i pstrykaj jak tylko zechcesz!
Zasada #7
Bądź szybki!
Bywają momenty kiedy nawet ułamek sekundy może mieć znaczenie. W lomografii pierwsze wrażenie jest tym co liczy się najbardziej, a każda chwila jest wartością samą w sobie. Bądź szybki, ufaj sobie i dobrze się baw!
Zasada #8
Nie musisz wiedzieć co akurat sfotografowałeś!
W lomografii tak jak w życiu przypadek często decyduje o wszystkim. Wykorzystaj to! Dzięki temu uzyskasz nowe, odmienne spojrzenie na otaczający świat. Daj się ponieść, a efekty będą naprawdę zaskakujące...
Zasada #9
.... i nie musisz tego wiedzieć też później!
Za jakiś czas dostajesz wywołane zdjęcia i wpadasz w osłupienie. "Cóż to może być?!?!" Na zdjęciach jest tylko to co sam zrobiłeś lecz co do niektórych fotek sam nie wiesz skąd pochodzą. I wcale nie musisz!
Zasada #10
Nie przejmuj się zasadami!
Możesz o nich zapomnieć. Odkryj swoją własną drogę do lomografii. Fotografuj co chcesz, jak chcesz i kiedy chcesz. Powyższe 10 Zasad jest tylko po to by uwolnić Twój umysł i nie przejmuj się tym co wpojono Ci do tej pory na temat fotografii. Zrealizuj wszystko co tylko wpadnie Ci do głowy, wypróbuj to! Niech LOMO otworzy Ci nową drogę do robienia zdjęć! |
Polska Rzeczpospolita Bajkowa
Wystarczy zboczyć z głównych ulic, zostawić za sobą wielkomiejski gwar, wypełnione hałasem reklam centra miast. Tam znaleźć można przejścia.
W zaniedbanych, starych dzielnicach, jakby zapomnianych przez porządkujące wszystko nowe czasy, czekają ślady PRzB. Odznaczają się fantazją, nieposkromioną intensywnością barw, fantastyczną formą. To one prowadzą wprost do krainy zapisanej na fotografiach Marty Zasępy i Anety Solak.
Projekt powstał spontanicznie. Marta fotografowała detale Warszawy, Aneta przywiozła spory 'bajkowy' materiał z Rumunii. Spotykając się w Warszawskiej Szkole Fotografii, gdzie obie zrobiły dyplom (Marta u Mariana Schmidta, Aneta u Wojciecha Prażmowskiego), stwierdziły, że połączą siły.
Widoczne na fotografiach detale zdają się skupiać uwagę oglądającego, na tym, że czar i niezwykłość tkwi w drobnych fragmentach rzeczywistości.
W fotografowaniu PRzB wielkim sprzymierzeńcem była Holga - aparat świetnie pasujący do 'baśniowych' krajobrazów.
- Z jednej strony zawęża, winietuje, ale z drugiej strony, przez to, że jest taka nieobliczalna i nieprzewidywalna jeszcze podbija nierzeczywistość zdjęć - przyznaje Marta.
A Aneta dodaje:
- To nie sztuka fotografować egzotyczne pejzaże, sztuką jest tak sfotografować Polskę, żeby oddać jak najwięcej z jej uroku.
Bogna Świątkowska, Fundacja Nowej Kultury Bęc Zmiana
Projekt pt. "Polska Rzeczpospolita Bajkowa" miał swoją premierę w Warszawie (Między Nami Café, 08-09.2005), potem prezentowany był we Wrocławiu (Funklub, 10-11.2005), w Galerii B&B w Bielsku-Białej (12.2005-01.2006) i w trakcie targów w Galerii Luksfera w Warszawie (12.2005). Szczegółowa publikacja zdjęć ukazała się dotąd w "Wysokich Obcasach" i "Notesie na 6 Tygodni" Fundacji Nowej Kultury Bęc Zmiana oraz na stronach internetowych Fotopolis i Fotopozytywu.
Ostatnio projekt wyróżniono III miejscem w konkursie na II Festiwalu Fotografii Artystycznej w Warszawie i będzie on prezentowany od marca do kwietnia 2006 w ramach wystawy festiwalowej.
Część prac została zakupiona przez prywatnych kolekcjonerów z Polski i Niemiec.
Aneta Solak - rocznik '77. Ukończyła Wydział Biologii na Uniwersytecie Warszawskim oraz Centrum Studiów Latynoamerykańskich. Ubiegłoroczna absolwentka Warszawskiej Szkoły Fotografii. Portrety kobiet, wykonane w ramach dyplomu pt.: "Silent Ladies" w Pracowni Fotografii Kreacyjnej Wojciecha Prażmowskiego, były prezentowane na wielu wystawach i aukcjach w Polsce. Fotografia to dla niej dodatkowa a zarazem intymna forma spotkania z drugim człowiekiem.
anetasolak@yahoo.pl
Marta Zasępa - rocznik ,74. Z wykształcenia romanistka, ukończyła Warszawską Szkołę Fotografii dyplomem "Krajobrazy Wewnętrzne" w pracowni fotografii artystycznej dr Mariana Schmidta, który można było ogladać w zeszłym roku na wystawie "Marian Schmidt i jego uczniowie" w galerii "DiArte" w teatrze "Roma". Jej fotografie znajdują się w zbiorach polskich i zagranicznych kolekcjonerów. Od kilku lat prowadzi warsztaty fotograficzne dla dzieci i młodzieży. Zajmuje się również ceramiką artystyczną w pracowni "Keramos" na warszawskim Żoliborzu.
www.martazasepa.lap.pl |
|
