galeria sztukpuk | wydarzenia | galerie | forum-teksty | recenzje | archiwum | linki | kontakt

 

KRZYSZTOF PASIERBIEWICZ

 

Słowo autorskie, wygłoszone w dniu 6-go sierpnia 2007 w "Domu Zdrojowym" w Jastarni w trakcie uroczystego rautu z okazji pierwszej rocznicy narodzin baśni o helskiej balandze opisanej w książce Krzysztofa Pasierbiewicza pt. "Epopeja Helskiej Balangi - Grupa".

(fot. www.fotokula.pl)

 

Uroczysty raut w Jastarni wydany z okazji 1-szej rocznicy narodzin Epopei Helskiej Balangi (+fotoreportaż)>>>

prof. Jan Woleński - "Balanga w dziełch klasyków filozofii od Platona do naszych czasó" (jastarnia 2007)(+fotoreportaż)>>>

tekst mowy okolicznościowej Burmistrza Gminy Jastarnia Pana Tyberiusza Narkowicza >>>

 

Dobry Wieczór Państwu!

 

Jak patrzę kogo mamy przyjemność gościć dziś wieczorem to muszę z dumą przyznać, iż nie mówiąc o super-gwiazdach, mamy dziś między nami więcej Profesorów, Dziekanów a nawet Rektorów niż na niejednym Senacie, co jak na urodziny legendy o pewnej balandze stanowi socjologiczny kazus, który się świetnie nadaje na pionierski temat ambitnej habilitacji.

Szanowne Panie, Szanowni Panowie, Szanowni Miłośnicy Helskiej Balangi,

Jestem doprawdy głęboko wzruszony widząc tu dzisiaj Państwa znowu wszystkich razem w miejscu gdzie się zrodziła baśń o helskiej balandze. Wasza obecność, bowiem dowodzi niezbicie, że narodzona przed rokiem legenda trwa nadal i chyba będzie trwała jeszcze dosyć długo.
Dziękuję tedy Państwu, najserdeczniej jak umiem, za przydanie naszemu spotkaniu swoją obecnością szczególnie znaczącej rangi.
Bo ja proszę Państwa pisząc moją książkę zostałem jedynie skromnym kronikarzem, natomiast helską balangę napisali ludzie, zrazu antenaci legendarnej GRUPY, a później my wszyscy jak tutaj siedzimy.

11 13 14 15 16
18 19 22 26 39
43 52 55 56 59
6 64 68 72 8

 

I właśnie dzięki Waszej dyskretnej charyzmie, wdziękowi i wyjątkowo szlachetnej urodzie mogła powstać cudowna i nie zapomniana Epopeja Helskiej Balangi, która właściwie rozumiana stanowi sama w sobie prawdziwie głęboką wartość, zarówno sentymentalną jak i kulturową.
Ostatnio dużo myślałem o tym, co w naszym życiu bywa tak naprawdę ważne. I tak sobie myślę, że w całym tym zgiełku, który nas otacza, goniąc zapamiętale za tym, co istotne, ważne i ważniejsze często zapominamy o tym, co najważniejsze.
Bo kiedy zobaczyłem, że moja skromna książka sprawia ludziom radość nagle zrozumiałem, że prócz tych wszystkich wyzwań, celów i sukcesów, którym nierzadko poświęcamy życie, to tak naprawdę liczy się to, co w naszym życiu było autentycznie piękne.
A dla mnie, i myślę, że również dla wielu z Państwa, którzy dziś tu siedzą, taką właśnie przepiękną życiową przygodą była nasza zaczarowana balanga bałtyckiego snu nocy letniej trwająca przez wiele dekad na helskiej mierzei, owym magicznym miejscu na naszej planecie, gdzie wielu z nas przecież zostawiło młodość, ów najpiękniejszy podarek dany nam przez Boga. I właśnie o tej młodości starałem się opowiedzieć w mojej epopei, by nasze dzieci, już z całkiem innej bajki, mogły, chociaż przeczytać o szczęściu, które zostało na Helu.
Mając na myśli przygodę z moją skromną książką, chciałbym się jeszcze na koniec, podzielić z Państwem pewnym przemyśleniem.
Otóż tak sobie myślę, że jeżeli chcemy by nas kiedyś w przyszłości wspominano ciepło, a każdy z nas przecież skrycie o tym marzy, to, nie umniejszając w niczym swojego dorobku, zamiast zanudzać innych przyziemnym ględzeniem o tym, co się nam w życiu udało zgromadzić, o bankowych kontach, metrach kwadratowych, arach czy hektarach, ilości publikacji, nagród i zaszczytów, lepiej powiedzieć im o tym, co w naszym życiu było - prawdziwie piękne, a myślę, że wtedy, będą wspominać nas chętniej, z nie udawaną sympatią i stosownie długo.

I dlatego Szanowni Państwo pielęgnujmy tę helską balangę możliwie najdłużej, bo bez tego, jak napisał ostatnio Jerzy Iwaszkiewicz: "wszystko będzie już tylko jak rozlane piwo".

Serdecznie Państwu dziękuję!

 

galeria sztukpuk | wydarzenia | galerie | forum-teksty | recenzje | archiwum | linki | kontakt


Copyright by "SZTUK PUK" 2001 - 2005 Kraków , Ryszard Bobek, Filip Konieczny