magazyn sztuki

wydarzenia  - archiwa

2000 - 2002

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012


Archiwa Galerii >>>


Miesiąc forografi

2003 

2004 

2006 

2007

2008

 

Domowa Atmosfera

2004


Dekada Fotografii

2006

2007


Triennale Grafiki

w Krakowie

2006


Projekt

Konfrontationen /

konfrontacjeM

2006


MIĘDZYNARODOWY

FESTIWAL TKANINY

ARTYSTYCZNEJ

2007


DESIGN ATTACK

2010

 

Zamek na Wawelu

Dar Krystyny Czapskiej dla Zamku Królewskiego na Wawelu

17.12.2012


Międzynarodowe Centrum Sztuk Graficznych

Rynek Główny 29, II piętro

1. wystawa członków SMTG

połączonej ze sprzedażą grafik

od 5.12.2012


Galeria Arsene - Wiatrak

Natalia Kebało

Różowe

od 30.11.2012


Galeria 3 Okna

Dajwór 3, Kraków

Andrzej Ruszkowski

Podglądanie świata - wystawa fotografii otworkowej

od 18.11,2012


Muzeum Żydowskie Galicja

ul. Dajwór 18

Ryszard Apte

rysunek

od 15 listopada 2012


Fundacja Jana Potockiego NEA 

i Fundacja Dell'arte

Władysław Hasior

"Strażnik snów”

od 9.11.2012

PRACOWNIA, PAŁAC POD BARANAMI, RYNEK GŁÓWNY 27


Galeria Austriackiego Konsulatu Generalnego

Siggi Hofer

od 29.10.2012

Wystawa wiedeńskiego artysty średniego pokolenia Siggi Hofera Umrę ale nie z pragnienia jest drugą po instalacji i performance Fresh Hell Pirmina Bluma prezentacją przygotowaną specjalnie dla Krakowa.  Hofer odwołuje się do społeczno-kulturowej i przestrzennej specyfiki Galerii Konsulatu Austriackiego.

Wiedeński artysta zaprezentuje skupiającą różne media, zgeometryzowaną aranżację przestrzeni, będącą dialogiem zarówno z estetyka miejsca jak i z typowymi dla jego sztuki pytaniami o wyjątkową rolę artysty i kondycję sztuki w erze operującej cytatami, powtórzeniami i indywidualną transformacją kontekstualnie przywoływanych kanonów. Tytuł wystawy wywołuje, jak często u artysty, afekt ironicznej wieloznaczności. 

Powiedzonko „Umrę, ale nie z pragnienia” – charakterystycznie dla artysty przetranskrybowane  na obraz –  to doping do picia alkoholu szczególnie popularny wśród włoskich żołnierzy, stacjonujących głownie w Alpach. Siggi Hofer, z pochodzenia Włoch z Południowego Tyrolu, nawiązuje z reguły w swoich literowych obrazach do wątków autobiograficznych. W tym wypadku wiąże elementy realne (artysta sam kiedyś odebrał wykształcenie na żołnierza alpinistę) z bieżącym dyskursem artystycznym. Oprócz gry z cliches na temat bycia artystą i uprawiania zawodu artysty Hofer proponuje tym razem analityczne spojrzenie na estetykę samej ekspozycji dzieła sztuki, której konstrukcja, dzięki twórczym technikom, udostępnia widzom dowolną motorykę poruszania się i dodatkowe treści artystycznej wypowiedzi. Na aktualnej wystawie  Hofer konfrontuje swoje prace z przestrzenią pierwotnie nie przydatną do „muzealnych” lub „galeryjnych” wystaw. Galeria Konsulatu Austriackiego jest tworem historycznym i przez to aktywnym nośnikiem określonych (tutaj dawno-mieszczańskich) układów sił społecznych; miejsce to uzasadnia aporię, jaką tworzy i w jaką jest uwikłane oscylując pomiędzy przeszłością i teraźniejszością. Sytuacja ta stwarza kontekstualne ramy dla obecnej ekspozycji, którą można rozpatrywać podobnie z punktu widzenia jej podwójnej natury: z jednej strony prace Hofera symulują sposoby wystawiania dzieł sztuki w takich niepodatnych dla nich miejscach, np. przez nawiązanie do form przenośnych ścianek, upodabniając lub udomowiając się w ten sposób niczym „duchy” w minionych salonowych stylistykach, a z drugiej strony przez ironiczny dystans i optyczną iluzję wyartykułowane zostaje tarcie między dziełem sztuki i jego nowoczesną wystawienniczą praktyką. Ta ostatnia oferuje bowiem sztuke wyłącznie do oglądania w neutralnych wnętrzach muzealnych, strzegących jej autonomii.

Katalizatorem między dwoma frontami, jest na wystawie cytowana przez Hofera sztuka renomowanego austriackiego rzeźbiarza Romana Goeschla (*1932), zakotwiczona między konstrukcją, abstrakcją i figurą. Wychodząc od utopijnych przesłanek przedwojennej awangardy ten dziś osiemdziesięcioletni reprezentant estetycznego formalizmu, dokonywał począwszy od lat 1960 wyłomu w elitarnym i absolutnym myśleniu dawnych awangard. W oparciu o entuzjastyczny hedonizm Popartu przełamał bariery dzielące czystą abstrakcję i jej rygorystyczne pryncypia od kultury codzienności i jej potrzeb. Znakiem rozpoznawczym przestrzennych, rzeźbiarsko-malarskich realizacji Goeschla, często wielkoskalowych, instalowanych w przestrzeni publicznej, jest konsekwentne posługiwanie się trzema podstawowymi kolorami: niebieskim, czerwonym i żółtym o industrialnej jakości. Śladowe fragmenty prac Goeschla widoczne są także w nowych pracach Hofera.

Podobnie jak już wcześniej  w wypadku nawiązana do komiksowych figur Walt Disneya, Hofer tym razem transformuje formalizm austriackiego klasyka nadając mu w swoich pracach funkcje, bądź futurystycznego dizajnu, bądź realnego kontekstu z przeszłości, tematyzując poprzez cytaty i powtórzenia z historii sztuki nie tylko indywidualną, ale też kulturową (zachodnią) tożsamość. Dopasowując swoja sztukę do warunków zastanej przestrzeni, Siggi Hofer denotuje tym samym sprzeczności między estetyką czystych form i antyestetyką form mieszanych, między cliches (o artyście) i prawdą (w sztuce), sugerując różnice pomiędzy zadomowieniem się w danym klimacie miejsca, na przykład przez formalne i literackie narracje, historyczne dokumentacje, w przeciwieństwie do autonomicznego aktu prezentowania obiektów sztuki wyłącznie do oglądania. Z tego też powodu na obecnej wystawie nie będzie można zobaczyć tytułowego obrazu wystawy Siggi Hofera Umrę, ale nie z pragnienia.

Goschka Gawlik


Dawna Fabryka Bombek

ul.Dembowskiego 1

Katarzyna Wierzbowska Slaska

podglądnięte - malarstwo

od 27.10.2012


Galeria “Siedlisko"

ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 19 - Krynica

Kazimierz Machowina

malarstwo, pastele, rysunek

od 19.10.2012

Plastyczną twórczość Kazimierza Machowiny można by z łatwością dzielić na jego artystyczne kadencje. Można, ale to zadanie dla historyków sztuki. Ważniejsza wydaje się - na ten czas - refleksja poświęcona całemu jego twórczemu dorobkowi. Ale snując ją - zapomnieć nie można - że Machowina to także poeta, autor kilku zbiorów wierszy. Jednakże do niego w żaden sposób nie odnosi się litanijny werset Juliana Tuwima:”...Chroń mnie Boże od malarzy wiersze pisujących...” Krakowski malarz wie, czym jest słowo. Po co, i jak je używać. Jest poetą ze słownej krwi i kości.

Dziś prezentuje wybór swojej plastycznej twórczości. Długiej – prawie – pięćdziesięcioletniej, ale nie opłaconej potem i wysiłkiem, jak chcą niektórzy. Owszem Machowina pracuje nieustannie, bez efektownych dla wielu sezonowych twórców przerw. Maluje, i pisze, z troską pochyla się na twórczością młodzieży. Dostrzeżono i nagradzano ten aspekt jego twórczej działalności.

Z wnętrza swej natury liryk. Może trochę prześmiewczy, ironiczny, ale uśmiechnięty. Uświadamia nam poprzez swoje obrazy i rysunki, że jesteśmy częścią natury świata, niekoniecznie tą najbardziej istotną, wszechwładną i nieomylną. Nie lubi wielosłowia tak w malarstwie, rysunku, jak i w swoich wierszach.

W rysunkach - pewnie nie w sposób zamierzony - bo przecież sam dla siebie jest mistrzem - konkuruje momentami z grafiką Jerzego Panka. Nie ośmielę się jednak na bardziej stanowczą sugestię w tej materii. W olejnych miniaturach nie ma chyba równego sobie. Proste, ale w kolorystyce bogate, w przekazie tematycznym jasne, ale i zagadkowe zarazem. Tak chyba można określić tę osobniczą twórczość malarza i poety, z którego twórczością i indywidualnością  mamy szczęście obcować.

ANDRZEJ WARZECHA


Instytut Cervantesa

Atrament i światło.

fotografie Daniela Mordzińskiego między innymi: Jorge Luisa Borgesa, Mario Vargasa Llosy Octavio Paza, Julio Cortázara, Gabriela Garcíi Márqueza, Carlosa Fuentesa,  Roberta Bolańo czy Eduarda Mendozy

od 18.10.2012


Galeria DEDO

Areta Ochwat

malarstwo

od 13.10.2012


Towarzystwo Słowaków w Polsce 

ul. św. Filipa 7

Helmut Bistika i przyjaciele

Wolf Wolf, Dirk Balke, Wolf-Diethard Lipka, Antonina Pieczarkowska

od 12.10.2012


Muzeum UJ

L.Wyczółkowski

Portrety profesorów "Pyszne Małopolskie głowy

od 12.10.2012


Arsene Galeria Wiatrak, Łobzowska 6

Adam Kozik

Malarstwo 

od 04.10.2012

Zapraszamy na wystawę malarstwa Adama Kozika. Prezentowane prace stanowią przegląd dorobku autora, podążającego własną ścieżka artystyczną, z dala od sezonowych mód, czy hermetycznych dyskusji na temat malarstwa. Adam opowiada o sprawach prostych; o intymnym związku człowieka ze wszechświatem, związku w którym jest miejsce zarówno na spotkanie drugiego człowieka, jak i na samotność. Poprzez sposób w jaki operuje plamą barwną, światłem czy geometrią, malarstwo to traci niekiedy swój przedstawieniowy charakter zbliżając się do abstrakcji. Wybór formy sprawia niejednokrotnie, iż znaczenie obrazu odsłaniają się nam dopiero po dłuższym wejrzeniu, pozostając nieoczywiste, zawoalowane, niedookreślone. Nie istnieje prosty przepis na dobre, czy wybitne malarstwo. U klasyków możemy oczywiście odnaleźć cechy, które nadają obrazom "szlif wybitności". Jednak samo ich sztampowe powielenie sprawia często, iż tracą one pierwotną moc oddziaływania. Skoro nie ma gotowej recepty, to czy obraz nie powinien zwierać w sobie, właśnie czegoś nieuchwytnego, co nie poddaje się klasyfikacji, pewnego rodzaju ukrytego piękna... Widoczny w prezentowanych pracach zwrot ku klasykom, zdaje się właśnie drogą ku niemu...


Galeria Wspólnoty Polskiej

Polski kosmos w niderlandach

fotografia, malarstwo - wystawa zbiorowa

od 28.09.2012


galeria Dedo

Gabriela Kaszycka

nie ma takiego miejsca - fotografia

0d 21.09.2012


Galeria Austriackiego Konsulatau Generalnego

Herbert Nussbaumer

fotografie

Walter Meissl

rzeźby

Pacyfic Beach & giant heads

od 12.09.2012


Izba Muzealna w Lanckoronie

"Koty"

Mirek Antoniewicz, Jacek Budzowski, Danka Jaworska, Bogdan Frymorden, Aśka Koślkacz-Piaskowska, Małgorzata Rudowicz de Rude, Artur Yrojanowski, Kazimierz, Wiśniak

od 18. 08.2012


Cafe Dym

Zbigniew Wikłacz

fotografia

od 26.07.2012


GALERIA  AUTORSKA

WIESŁAWA  DOMAŃSKIEGO

ul.Marka.16

Wiesław Domański

rysunki

od 13.07.2012


Galeria Dedo

Iwo Birkenmajer

malarstwo

od 6 lipca 2012


Galeria pod Czarnym Kotem

ul.Mostowa 1/U2

KAZIMIERZ MACHOWINA

“CZTERDZIESTA”

MALARSTWO - PASTELE - RYSUNEK

od 15.06.2012

„Nie ma na świecie nic trudniejszego nad szczerość i nic łatwejszego nad pochlebstwo”

Fiodor Dostojewski

Cytat ten, pochodzący z twórczości jednego z najwybitniejszych pisarzy rosyjskich zdaje się być credo, które mój ojciec obrał sobie jako twórcze godło. To właśnie szczerość w tym co robi odróżnia go od tabunu innych twórców, hołdujących półśrodkom oraz karmiących się blichtrem. Kazimierz Machowina od zawsze uprawia sztukę w formie zamkniętej, niezmiennej. Można to unzawać za minus, za brak otwartości na nowe formy, za archaiczną postawę wobec zmieniającego się świata oraz wiatrów owiewających współczesną sztukę. Ja uważam to jednak za ogromny atut. Sztuka ojca, nie boję się użyć tego określenia, jest już dziś pewnego rodzaju pomnikiem, żywą bryłą dającą świadectwo prawdziwym ideałom sztuki. Sztuki, taką jak kiedyś była, jaką zawsze być powinna. Malarstwo Kazimierza Machowiny cechuje przede wszystkim autentyzm, szczerość. Objawia się to nie w formie przekazywania idei na płótno, ale w tematyce. Sposób ekspresji, transformacji myśli w finalny efekt jest daleki od realizmu, ma najczęściej formę bajkową, nierzadko oblaną ferią barw. Kontrastuje to natomiast niesamowicie właśnie z tematyką, jaką twórca podejmuje. Jest w niej bezkompromisowy, wydaje się być w doskonałej symbiozie z otaczającym go światem. Dzisiejsi twórcy odeszli od tego, co fundamentalne w sztuce. Podejmują tematykę błachą, szalenie nieprawdziwą w swojej na siłę udawanej autentyczności. Ojciec uwiecznia naturę, zwierzęta, nie boi się tematyki religijnej, tematów częstokroć trudnych. Daje świadectwo światu minionemu, którego już nie ma. To wspomnienie świata, który spotykamy już tylko na starych widokówkach, krainy marzeń, która wywołuje u każdego z nas w głębi duszy uśmiech, tęsknotę za epoką dzieciństwa, za ideałami. Dajmy się porwać temu uśmiechowi, bo jest on szczery. Szczerość nie zawsze bywa jednak wesoła, czasem uśmiech trzeba przegryźć ziarnkiem goryczy. Taka jest też ta sztuka. Wesoła, radosna, dziecięca, nie unikająca jednak prawdy, choćby była ona najgorsza. Jest to sztuka autentyczna do bólu, nie uznająca półśrodkłów, sztuka przez duże S. Dlatego dajmy się jej uwieść po raz czterdziesty, jubileuszowy.

Kuba Machowina


Instytut Cervantesa

13 skarbów hiszpani z listy Światowego dziedzictwa kultury UNESCO

fotografie Navii

od 06.06.2012


Muzeum Etnograficzne

Sally Man

foto

od 20 maja 2012


Galeria Politechniki Krakowskiej

Galeria Kotłownia 

ul. Warszawska 24

Roksana Gołębiowska, Dariusz Kaca, Zbigniew Purczyński

Graficzne konstelacje

od 16.05.2012


Dworzec towarowy, ul.Kamienna 8

międzynarodowy projekt artystyczny IDENTITY

wystawa zbiorowa

od 18 maja 2012

Identyfikacja jest formą podstawową w procesie kształtowania tożsamości – zarówno tej zbiorowej jak i indywidualnej. Identyfikujemy się z miejscem, z przestrzenią, ze społecznością, z określonymi emocjami, sposobem bycia, wartościami duchowymi i materialnymi, itd. To w gruncie rzeczy pierwotny gest samookreślenia, wyznaczenia przestrzeni w jakiś sposób ważnej i znaczącej dla dalszej drogi rozwoju jednostki, społeczności, czy narodu.

Identyfikacja orientuje i umiejscawia wiele aspektów składających się na system wartości mający kluczowe znaczenie w codziennych relacjach człowieka ze światem, z tym, co odległe i z tym, co bliskie. Świadome bycie domaga się identyfikacji, czyli określenia. Nie było by mowy o wyrażaniu wartości w sztuce, gdyby nie pierwotne, wewnętrzne samookreślenie. Pomimo naszych różnic wynikających z indywidualnych doświadczeń i osobowych tożsamości, tworzymy europejskie społeczeństwo, które jest bogate w historię i otwarte dla różnorodności. Ludzie w zjednoczonej Europie mają możliwości wspólnego funkcjonowania zachowując swoją tożsamość. Różnorodność ma twórczy i rozwojowy potencjał. Identyfikacja z określoną przestrzenią kulturową jest istotną częścią aktywności twórczej artystów.

Te idee leżą u podstaw aktualnego projektu artystycznego, którego celem jest współpraca polsko-niemiecka, nie tylko w środowisku artystów, ale także wśród wszystkich osób zainteresowanych sztuką współczesną. Zakłada on cykliczność spotkań twórców z Polski i z Niemiec w formie biennale sztuki, a jego rezultatem ma być zacieśnienie międzynarodowej współpracy między artystami oraz odbiorcami sztuki. Jednym z istotnych założeń tego i przyszłych projektów jest uaktywnianie opustoszałych kulturowo terenów miejskich poprzez sztukę.

Takim miejscem są magazyny dawnego Dworca Towarowego z początków XX wieku przy ul. Kamiennej 8 w Krakowie, gdzie od 18 maja do 3 czerwca 2012 roku zaprezentowana zostanie wystawa około 150 prac z zakresu malarstwa, rzeźby, fotografii, video i instalacji, 41 artystów z Polski i Niemiec. Podczas wernisażu wystawy odbędzie się performance muzyczny o charakterze eksperymentalnym polskiego zespołu Agressiva 69 oraz niemieckiego zespołu Scatology, grającego muzykę eksperymentalną. Występy zespołów zostaną połączone z prezentacją multimedialną.

W wystawie wezmą udział następujący artyści:

Polska: Zbigniew Bajek, Andrzej Bednarczyk, Grzegorz Bienias, Łukasz Błażejewski, Rafał Borcz, Janusz Janczy, Ewa Juszkiewicz, Piotr Korzeniowski, Kamil Kuzko, Dariusz Milczarek, Jakub Najbart, Przemysław Pintal, Tomasz Siwiński, Witold Stelmachniewicz, Piotr Stochla, Michał Stonawski, Grzegorz Sztwiertnia, Marek Szymański, Tiutia Putia, Mariola Wawrzusiak.

Niemcy: Ulrike Beckmann, Annette Blocher, Alexandra B?hm, Laurentiu Feller, Axel Gercke, Hanns Herpich, Franz Janetzko, Helmut Kirsch, Ursula Kreutz, Lutz Krutein, Edgar Kucharzewski, Ono Ludwig, Janusz Radtke, Jürgen Rosner, Christian Ruckdeschel, Ullrika Eller-Rüter, Detlef Schweiger, Fredder Wanoth, Heike AEG w Norymberdze w 2013 roku


Galeria Zejscie

Peter Grzybowski

Photographs / videos from performances

2012-05-12


Instytut Włoski

Rhodri Jones

Hinterland

wystawa fotografii

od 10.05.2012


Fundacja Magazyn Kultury

ul. Józefa 17

Michał Giedrojć

„Dreams” – fotografia

od 26 kwietnia 2012

Michał Giedrojć, rocznik 1980, student fotografii na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Większość moich zdjęć z serii .Dreams. ociera się o tematykę snów, są to wizje świata, który istnieje tylko w mojej wyobraźni. Osoby, które są przedstawione na moich zdjęciach są uwikłane między tym co realne, a tym co oniryczne – spotykane tylko w snach. Zadają sobie pytanie czy rzeczywistość w której się znalazły to wizja autora czy może wizja ich samych. Sytuacja w której się znaleźli nie należy do przyjemnych, wyraźnie czują się obco w tej sennej rzeczywistość i zapewne nie chcieliby się w niej znaleźć w realnym świecie. Sytuacje, które obserwuję w rzeczywistości często mnie nudzą i staram się je wyobrazić w taki sposób, jak mogłyby one wyglądać w moich snach. Jak moja wyobraźnia przekształciłaby realną wizję na wizję senną, oniryczną. Tworzę bardzo prawdopodobne do zaistnienia sytuacje i czekam na to, jako moja wyobraźnia i wrażliwość je przefiltruje w taki sposób aż staną się dla odbiorcy obrazami prosto z czyjegoś snu. W moim wykreowanym świecie często zdarzają się sytuacje bardzo prozaiczne, przedstawione przez zwykłych ludzi. Moje zdjęcia dają dużo możliwości interpretacji, nie podaję jednej poprawnej drogi odbioru moich zdjęć, bardzo chcę żeby były one wyjaśniane indywidualnie, przez każdego z osobna.

Wybrane wystawy:

2009 Obrazy Uwolnione

2009 Dreams

2009 Photosense Open Wall - London

2011 Dreams / Przytyck Gallery

Wybrane publikacje:

2008 Digital Camera Magazine

2010 Eyemazing Magazine

2010 Soura Magazine

2011 Photo+Korea Magazine

2011 Photo Technique Magazine

2012 Watch Magazine Russia

Wybrane konkursy:

2009 I miejsce International Competition of Young in Jarosław

2009 II miejscel in the International Digital Biennial Ripolette Image

in Spain.

2011 I miejsce (gold medal) "Lets face it" competition - London

Photographic Association

2011 I miejsce (gold medal) XXXV TROFEU TORRETES DE FOTOGRAFIA in Spain

2011 II miejsce in Prix de la Photographie, Paris (Px3)

2011 I miejsce in International Photography Awards (IPA)


Galeria Austriackiego Konsulatu Generalnego

Pirmina Bluma (Wiedeń)

projekt wystawienniczy

rzeźby, fotografie, prace wideo, performance

od 24.04.2012


Cellar Gallery

ul.Wielopole 12

'INTO THE DARK'

Artyści: Barbara Dzierań, Magdalena Lazar, Monika Niwelińska, Rafał Pytel, Anna Sadowska

od 20.04.2012


Galria Dedo

Mikołaj Stompór

malarstwo

od 20.04.2012


galeria Gil

wystawa pedagogów malarstwa wydziału sztuki UP

Idea obrazu - przedstawienie - abstrakcja

od 18 kwietnia 2012


fasada Starego Teatru

Obrazy Jana Kantego Pawluśkiewicza

17 kwietnia 2012


Muzeum Historyczne Krakowa

Dom Zwierzyniecki

Tradycje Krakowa

Emaus na Zwierzyńcu

od 04.04.2012


MHK Kamienica Hipolitów

Kraków Bronisława Schönborna - wystawa grafik

od 14 marca 2012


galeria Konsulatu Austriackiego

Stan Eales

przejąłem świat Klimta...- grafika

od 07.03.2012


Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius

Włodzimierz Val Giełgud

zdjęcia pochodzące z ostatniej dekady XIX wieku

od 02.03.2012


Galeria Arsene

Rafał Pytel

od 16 lutego 2012


Cafe Młynek

Kinga Chromy

malarstwo

od 14.02.2011


Nova Arteria Concept Store

ul. Fabrycznej 20 A

Agnieszka Sajda

malarstwo

od 21.01.2012

Mikrokosmos

Człowiek jest miarą wszechrzeczy, jak głosił Protagoras. Proporcje płócien Agnieszki zbliżone są do człowieka witruwiańskiego – na szerokość rozpostartych rąk, na wysokość postaci ludzkiej. Ta przestrzeń, możliwa do objęcia ciałem, staje się polem do nieograniczonej pracy umysłu. Inspiracje płynące z natury stają się pretekstem do podróży wgłąb siebie, szukania wizualnych odpowiedników emocji, wyrażanych przez kolor i gest malarski. Malarstwo abstrakcyjne, z za-łożenia symboliczne i konceptualne, ma nas odnosić do rzeczywistości równoległej - niefizycznej, lecz obecnej w każdym z nas. Utracenie dosłowności formy nie skutkuje brakiem znaczenia – sens zostaje zamknięty w formach nieoczywistych, czekających na naszą reakcję. Agnieszka mówi do nas kolorem. Ostre kontrasty, delikatne mglistości laserunków, połysk i mat – wszystko jest starannie zaplanowane. Paradoksalnie nawet przypadek, bez którego udziału trudno wyzwolić się ze sztywnych ram racjonalizmu. Tymczasem malarstwo Agnieszki to medytacja – zawarcie cząstki siebie, a więc cząstki świata, na kawałku płótna.


Arsene Galeria

Annemarie Frascoli

od 19.01.2012

"Wydaje się, iż aby poznać ciało, wystarczy je obnażyć. Cielesność zdaje się tożsama z nagością. Poetyka Bataille’a jest właśnie poetyką naskórka, cielesnej powłoki. Autor Doświadczenia wewnętrznego poszukuje źródeł cielesności, ale poszukuje ich na samej powierzchni. Poni...żej cienkiej warstewki skóry, już o kilka milimetrów w głąb ciała zaczyna się królestwo narządów wewnętrznych, podziemna kraina, do której żaden żywy nie ma wstępu. Cielesność dla Bataille’a jest związana z naskórkiem. Wyznacza ją granica między wnętrzem i zewnętrzem."

Łaźnia, nagość, temat w sztuce pojawiający się od XVI-go aż do XX-go wieku.

Łaźnia - myjące się kobiety, nie zwracające uwagi na siebie.

Annamarie Frascoli przetworzyła historię z gazety - zdjęcia dziewczyn z poprawczaka w Riazaniu.(2002r., Rjasan,Rossia)

Nie pozują, są naturalne, nawet w trudnych warunkach nie tracą wdzięku i gracji.

Emanują wdziękiem, tak jak kobiety na obrazach starych mistrzów np. u Ingresa. Intymność...

Bożena Knecht

jest to trzecia wystawa z cyklu Cielesność realizowana przez Bożenę Knecht w Galerii Arsene / artpresscafe

Annemarie Frascoli, urodzona w Zurychu, Szwajcaria. Studia w Zurychu i Warszawie (ASP). Od 1996 mieszka w Krakowie.

wybrane wystawy:

2001 - Galeria Grodzka, Lublin;

2001 - Galeria Sztuki Współczesnej, Myślenice,

2001 - Otwarta Pracownia, Kraków;

2000 - Galeria ZPAP, Kraków;

1996 - Galeria Zimmermannhaus, Brugg, Szwajcaria;

1996 - Kunstforum Stallikon, Szwajcaria;

1996 - Stiftung Binz 39, Zurych;

1996 - Galeria BWA Zamość;

1996 - Galeria Pryzmat, Kraków;

1994 - Helmhaus, Zurych;

1993 - Galeria Agi Schoeningh, Zurych;

1992 - Galeria Zimmermannhauss, Brugg, Szwajcaria;

1991 - Galeria Labirynt, Lublin;

1991 - Galeria Rzeźby, Warszawa;

1990 - Galeria Agi Schoeningh, Zurych.


Instytut Cervantesa

Sabina Woźnica

Twórczość Gabriela Garcii Marqueza - malarstwo

od 18.01.2912


Pawilon Wyspiańskiego

New Wave Photography

od 12 stycznia 2012


Konsulat i Instytut Francuski

Étonnants voyageurs : ces écrivains qui racontent leurs voyages

od 10/01/2012

 

Galeria Zejście

7 międzynarodowa wystawa sztuki

gry i zabawy - wystawa zbiorowa

od 14.12.2012


NCK Galeria Centrum

KAZIMIERZ MACHOWINA zaprasza

MODLITWA MADONNA CZĘSTOCHOWSKA W ŚWIECIE DZIECIĘCYCH INSPIRACJI OBRAZY  Z 1982

13 grudnia 2012

Był rok 1982. Trwał stan wojenny. Dlatego też otwarcie wystawy pod hasłem „Matka Boska w sztuce ludu polskiego” stało się ważnym wydarzeniem. Pod pretekstem obejrzenia innej ekspozycji zaprowadziłem dzieci z kółka plastycznego do Muzeum Etnograficznego. Kiedy stanęły przed obrazami zaczęły się żegnać znakiem krzyża. Pomyślałem, że może i one namalowałyby Matkę Boską. I namalowały.

Spoglądają więc na nas Madonny ciepłe i serdeczne o zaskakującym uproszczeniu. Malowane farbami plakatowymi i kredkami, sposobem znanym tylko dzieciom. Prowadzą nas w krainę baśni i świętości. W swej najczystszej naiwności są tak bliskie jak szkaplerzyk noszony na sercu.

Kiedy po trzydziestu latach spoglądam na Madonny namalowane przez dzieci w stanie wojennym, ogarnia mnie wzruszenie i satysfakcja, że te niezwykłe wizerunki powstały.

Kazimierz Machowina

W rocznicę stanu wojennego,

Niecodzienne spotkanie po 30 latach!

Czternaścioro dzieci, autorów prac malarskich, zainspirowanych pięknem wizerunków Madonny, namalowało 30 obrazów, które później były eksponowane w wielu miejscach Krakowa.

 Dzięki prywatnemu kolekcjonerowi, wszystkie prace ocalały i zostaną zaprezentowane w galerii NCK.

Autorami obrazków były dzieci z  MDK Podgórze, przy ul. Czackiego 11

Andrzej Skrzypek/lat 7/, Agnieszka Kłys /lat 8/, Dariusz Nowak /lat 7/, Renata Kądziołka /lat 7/, Monika Banas /lat 7/, Beata Czapłowska /lat 8/, Ola Lis /lat 7/, Joanna Szmigielska /lat 6/, Beata Kłys /lat 7/, Sabina Kłys /lat 6/, Robert Grela /lat 8/, Agnieszka Czekajewska /lat 7/, Izabela Skrzelowska /lat 10/, Beata Knapik /lat 7/. 


Galeria Wspólnota Polska - Dom Poloni

nie wolno zostawiać świata takim jaki jest / Korczak

wystawa zbiorowa

od 13 grudnia 2012


cafe Młynek

Lucyna Patalita

malarstwo

od 11.12.2012


Galeria Konsulatu Austriackiego

Barbara Parole

malarstwo

od 08.12.12


Galeria Artystyczna Pod Czarnym Kotem

Małgorzata Maćkowiak

"ZATRZYMANE W KADRZE"

od 07.12.12


Galeria Solvay

Karolina Jabłońska

zawodowcy

od 07.12.12


galeria sztuki słowackiej

ul.św.Filipa 7

Pavel Cani

malarstwo i grafika

od 5.12.2012


Galeria NCK

SPOTKANIE. W KRĘGU PRACOWNI 122.

Malarstwo Tadeusza Gustawa Wiktora 

i Absolwentów Wydziału Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego

od 29.XI.2012


Galeria Witrażu

Dominika Frycowska

szklarnia (nie)obecności

od 21.11.2012


Międzynarodowe Centrum Sztuk Graficznych

Rynek Główny 29, II piętro

Międzynarodowe Triennale Grafiki w Krakowie

MERSAD BERBER

od 16 listopada 2012


MHK Kamienica Hipolitów

Krzysztof Litwin

portret artysty

od 14.11.2012


MHK Fabryka Schindlera

Ocaleni z Holokaustu.

Jonasz Stern, Erna Rosenstein, Artur Nacht-Samborski

od 7.11.2012

Wystawa przedstawia losy trojga żydowskich artystów w latach okupacji niemieckiej. Jonasz Stern, Erna Rosenstein i Artur Nacht-Samborski osiągnęli sukces i uznanie, ich prace pokazywano na liczących się międzynarodowych i krajowych wystawach, byli laureatami prestiżowych nagród, osobami cenionymi i otaczanymi szacunkiem w środowisku artystycznym.

W czasie okupacji niemieckiej wszyscy troje uniknęli śmierci dzięki pomocy wielu bezinteresownych osób. Ocalenie zawdzięczali również własnemu szczęściu i ogromnej woli przetrwania. Ich wojenne życiorysy tworzą nieprawdopodobne wręcz narracje, którym niezmiennie towarzyszy tragiczny kontekst – wszyscy wielokrotnie otarli się o śmierć i stracili bliskich.

Tragiczne przeżycia okupacyjne zaciążyły nad powojenną twórczością trójki artystów – widoczne są w niej stale, u każdego w inny sposób. Są czasem efemeryczne i trudno uchwytne, czasem przesiąknięte smutkiem i goryczą, świadomością własnej słabości i bezsilności. Ślady wojennej traumy odnajdujemy w ich obrazach, rysunkach, kolażach i asamblażach. Bohaterowie wystawy uczynili ze swojej sztuki medium obłaskawiania tragicznych doświadczeń, sposób na ich odreagowanie, oswojenie, pogodzenie się z nimi.

Indywidualne historie na wystawie często opowiadane są słowami samych artystów, zaczerpniętymi z ich wspomnień i udzielonych wywiadów. W odtworzeniu okupacyjnej rzeczywistości bohaterów wystawy pomocne były także wspomnienia i wypowiedzi osób, które ich dobrze znały i rozumiały.


Galeria Artystyczna Pod Czarnym Kotem

Zbylut Grzywacz (1939 - 2004)

CIELESNOŚĆ - malarstwo - rysunek - grafika

od 26.10.2012


Galerii Sztuki Temporary Contemporary

Agnieszka Kubica

"Przechodząc" - fotografia

od 18.10.2012


Muzeum na Wawelu

NAPOLEON - WIELKA ARMIA

"POLACY U BOKU NAPOLEONA"

od 18.10.2012


Galeria MOKIS - Myślenice

Kazimierz Machowina

rysunki

20.09.2012

Sztuka jest jak sport. Aby dojść do perfekcji w tym co się robi, potrzeba naturalnego talentu, owej Iskry Bożej, oddzielającej wybrańców od zwykłych śmiertelników, szarych zjadaczy chleba. Sam talent jest jednak niczym, jeśli nie zostanie poparty godzinami ciężkich treningów, zdartymi kolanami, lub adekwatnie dziesiątkami podartych kartek, zniszczonych płócien w poszukiwaniu zadowalającego nas efektu. Idąc dalej tą sportową metaforą, jeśli sztuka to sport, to rysunek jest jego królową, niczym lekkoatletyka wśród konkurencji sportowych. Idealny rysunek jest jak bieg na 100 metrów. Nie ma miejsca na mydlenie oczu, fałszowanie rzeczywistości. Malując obraz, artysta może oprzeć się na palecie barw, na kompozycji, zacierając własne braki, chowając w cieniu wady warsztatu. Rysunek natomiast nie wybacza błędów. Nie ma miejsca na kombinowanie,  na oszustwo. To stumetrowy bieg, tylko Ty i przeciwnicy, niecałe 10 sekund, które pozwoli wspiąć się na Olimp, albo całkowicie strącić  w odmęty Tartaru ludzkiej pamięci

        Mówi się, iż prawdziwego artystę poznaje się po umiejętności rysowania. Najtrudniejsze i najpiękniejsze jest to, co z pozoru najprostsze. Zawrzeć w paru liniach piękno, w niecałe 10 sekund zawładnąć ludzką wyobraźnią. Tak jak w trajektorii biegu złotego medalisty igrzysk olimpijskich Usaina Bolta nie ma miejsca na zbędne ruchy i odchylenia, tak perfekcyjny rysunek musi być surowy, bez jednej zbędnej linii, w poszukiwaniu perfekcji. Czy jest ona jednak możliwa ?

        Ludwig van Beethoven zwykł mawiać: „Prawdziwy artysta nie posiada dumy. Widzi on, że sztuka nie ma granic, czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu, i podczas gdy inni podziwiają go, on sam boleje nad tym, że nie dotarł jeszcze do tego punktu, który ukazuje mu się w oddali, jak światło słońca”.Taką filozofię wyznaje też Kazimierz Machowina. Podczas gdy inni zachwycają się jego rysunkami, on ciągle nie ustaje w znalezieiu tej perfekcyjnej formy, która wyrażałaby jak najwięcej, sama będąc możliwie jak najbardziej minimalną. Sztuka mojego Ojca nie jest łatwa. Dotyka tematyki czasem błachej, kiedy indziej  porusza tematy bardzo poważne. Piękno jego rysunku  polega na magicznej kombinacji ciepła i chłodu. Linie, które stawia są dostojne, okrutne wręcz w swej prostocie. Paradoksalnie jednak rysunki te w finalnym kształcie są bardzo ciepłe, tętniące  życiem.Tak jak w samym artyście, niestrudzenie szukającym od lat magicznej formuły doskonałego rysunku. Stoi za tym katorżnicza praca, dziesiątki wyrzuconych prac, których jedynym grzechem był  choćby milimetr złej kreski. Taka droga eliminacji przynosi jednak efekty. Rysunki artysty są unikatowe. Surowe, a jednak pełne życia. Oszczędne w formie, ale naładowane treścią i ekspresją, króra wyrywa się wręcz, aby dopaść oglądającego ją widza. Mamy wrażenie, iż są niemalże magiczne, a artyście udało się zawrzeć w nich coś nieuchwytnego, dotknąć przez chwilę owego „mitycznego” absolutu. Spróbujmy więc dotknąć go i my, oglądając dzieła artysty, zazdroszcząc talentu, wizji i warsztatu, wykuwanego latami w malarskich kamieniołomach. Każdy z nas, obdarzony większymi lub mniejszymi umiejętnościami, próbował choć raz w życiu narysować coś pięknego, doskonałego. Patrząc jednak na rysunki Ojca można zrozumieć, jak czuł się Salieri słuchając dzieł Mozarta.

Kuba Machowina


instytut francuski

Aleksandra Nogiec

grafika i malarstwo

0d 21.09.2012

 


Pracownia

Krakóów, Legionów Piłsudskjego 17/2

Koji Kamoji, Marek Chlanda, Piotr Lutyński, Ignacy Czwartos, Krzysztof Klimek

15.09.2012


Instytut Cervantesa

Josep Riera i Aragó

Akwaforty

od 28.08.2012


Arsene Galeria Wiatrak

Anna Sokolińska

malarstwo, ceramika

od 26.07.2012


BIELEC - Dom Fotografii i Malarstwa

Pl. Inwalidów 6

Katarzyna Bielec - fotografie

Ewa Wesołowska - rzeźba

"Złudzenia"

od 28 czerwca 2012

Złudzenia w BIELEC Dom Fotografii i Malarstwa

W czwartek 28 czerwca o godz. 19:00 w Bielec Dom Fotografii i Malarstwa odbędzie się wernisaż wystawy „Złudzenia” przedstawiającej fotografie Katarzyny Bielec i rzeźby Ewy Wesołowskiej.

-Temat twarzy – maski fascynował mnie od dawna. Każdy z nas jest aktorem w teatrze życia codziennego. Posiadamy wiele wcieleń, gramy narzucone role. Manekin na moich fotografiach zajmuje miejsce człowieka, stanowi jego sztuczną kreację – mówi Katarzyna Bielec

 Artystka przedstawia fotografie, na których można zobaczyć figury charakteryzujące się wyglądem maksymalnie zbliżonym do wyglądu człowieka. Niejednokrotnie te sztuczne odpowiedniki, wydają się być bardziej żywe od ludzi, którzy zwykle oglądają je na sklepowych wystawach.

-Żyjemy w czasach szczególnej presji. Innych i siebie oceniamy poprzez pryzmat schematów i stereotypów. Kształtowane opinie, podsuwane przez wszechobecne media, nie są oparte na doświadczeniu i chęci poznania, lecz na masce, ułudzie, w które ubieramy innych – dodaje Ewa Wesołowska

W Galerii Bielec prezentuje prace składające się z masek wykonanych na własnej twarzy. Można włożyć twarz w jedną z nich i przejrzeć się w lustrze lub popatrzeć na inną osobę również przez maskę. Te wykonane są ze ścinków gazet i uświadamiają, że wszystko na co patrzymy jest przefiltrowane przez media.

Katarzyna Bielec jest absolwentką Wydziału Malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Jest członkiem ZPAP. Ewa Wesołowska jest absolwentką Wydziału Rzeźby krakowskiej ASP. Obecnie studentką Studiów Doktoranckich ASP w Krakowie.

Wystawa potrwa do końca lipca. Galeria BIELEC Dom Fotografii i Malarstwa położona jest przy Placu Inwalidów 6 w Krakowie. Godziny otwarcia wystawy od poniedziałku do piątku od 11 do 18, w soboty od 11 do 14.  Galeria Sztuki objęta jest programem mecenatu artystycznego Gminy Miejskiej Kraków.

www.bielec-art.pl

www.facebook.com/BIELECDomFotografiiiMalarstwa 


PRACOWNIA przy ul. Legionów Piłsudskiego 17/2

Koji Kamoji, Marek Chlanda, Piotr Lutyński, Ignacy Czwartos

Pokaz można obejrzeć dnia 27.06.2012


galeria Domu Norymberskiego

Katharine Dietlinger

Jakub Najbart

futbol w kulturze i sztuce

stadion - malarstwo

od 20.06.2012


Stara Synagoga 

(ul. Szeroka 24) 

MACHABEUSZE SPORTU.

SPORT ŻYDOWSKI W KRAKOWIE

od 20.06.2012


galeria "Konsulart" - Konsulat Generalny Niemiec

„Drużyna. 11 artystów z Krakowa zajmuje pozycje”

Ziemowit Kmieć, Ganna Kotsar, Witold Stelmachniewicz,  Bogusław Bachorczyk, Agata Kus, Iwona Demko, Tomasz Kręcicki, Przemysław Kmieć, Małgorzata Wielek Mandrela, Karolina Jabłońska, Katarzyna Kukuła

od 5 czerwca 2012


Austriacki Konsulat Generalny

Małgorzata Swolkień

"świat ogrodów"

rzeźba, płaskorzeźba, ceramika

od 31.05.2012


MHK Pałac Krzysztofory 

Srebra Edynburga – Edinburgh Silver

od 29.05.2012


kamienica Bogoria 

ul.Senacka 6

Laura Makabresku

księżyc jest tylko dla dorosłch

od 19 maja 2012


Muzeum Inżynierii Miejskiej

ul. Św. Wawrzyńca 15

KULTURAlny DESIGN

Wydział Form Przemysłowych ASP w Krakowie

od 15.05.2012


Galeria eF Loretańska 9

Jan Wąż

Last shots

od 17 maja 2012


Biblioteka główna Akademii Ekonomicznej

Współczesna Rzeźba polska ze zbiorów Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku

od 16.05.2012


Instytut Cervantesa

sztuka meksyku

magia alebrijes i malarskie fantazje Eriki Badillo

od 15.05.2012


wytwórnia 21

ul.Retoryka 21

Aneta Westrych

od 11.05.2012


Muzeum Etnograficzne

"Światy równoległe" - spotkania wyobraźni

art brut

od 10.05.2012

Zapraszamy na wystawę prezentującą kilkadziesiąt prac - efektów działań artystycznych zrodzonych z odmiennych doświadczeń osobistych, społecznych, mentalnych, kulturowych i religijnych. Dzieła twórców z kręgu, m.in.: art brut, Visionary Art, Outsider Art, sztuki intuicyjnej - malarstwo, rysunek i rzeźba - powstałe niezależnie od oficjalnego nurtu, tradycji i mody, zestawione zostały z pracami uznanych artystów profesjonalnych.

Wystawa prowokuje do rozważań na temat istoty twórczości, wskazując oczywiste różnice zachęca do poszukiwania podobieństw rozstrzygnięć formalnych i warsztatowych, a wreszcie ukazuje ludzką umiejętność wyrażania się i porozumiewania poprzez sztukę.

Polska, Czechy, Włochy, Francja, Stany Zjednoczone, Kamerun, Indie, Wietnam, Indonezja, Papua Nowa Gwinea, Tanzania, Meksyk… Porzuciwszy rutynowe spojrzenie, można wybrać się w zaskakującą podróż po zakamarkach wyobraźni, emocji, marzeń. Ekspresja linii, barwne kontrasty, różnorodne faktury, oryginalność rozwiązań tematów – siła sztuki art brut nie pozostaje bez wpływu na sztukę „uczoną”.

„Światy równoległe” – termin zaczerpnięty z fizyki kwantowej, doskonale oddaje stan poczucia odrębności zarówno tego co na zewnątrz, jak i tego co w środku.

Tak jak natura człowieka determinuje granice jego indywidualnej i niepowtarzalnej czasoprzestrzeni, zamkniętej i niedostępnej, tak usytuowanie obok siebie bytów równie nieprzeniknionych sprawia, że żyjemy w poczuciu izolacji i niezrozumienia. Rozpoznanie i zrozumienie światów innych jest szansą na spotkanie, na przezwyciężenie uprzedzeń i złagodzenie antagonizmów. Sztuka jako narzędzie komunikacji pozwala na wyrażenie doświadczeń, potrzeb, myśl i emocji, pomaga w samoidentyfikacji, w lepszym rozpoznaniu siebie i innych – odmiennych, obcych, nieznanych.


Dwór w Tomaszowicach

II Targi Sztuki

ArtExpo 2012

1-3 maj 2012


hotel na Gródku

Zbigniew Czop

miedzioryt

od 28.04.2012


Galeria "kotłownia"

Zaklad Rysunku,Malarstwa i Rzeżby Wydział Architektury Politechnika Krakowska

"PRESTRZEN SWIATLO KOLOR"

od 17 kwietnia 2012


Galeria "Trzecie Oko"

ul. Bocheńska 5

Paweł Chara

"Mandżuria. Ostatnie chwile ludów północy" - fotografia

od 26 kwietnia 2012


Galeria Zejście

ul. Mazowiecka 43

MILAN SOKOL - GRAFIKA

od 20.04.2012


Willa Decjusza

Romowie w sztuce

wystawa malarstwa, grafik i pocztówek

od 18 kwietnia 2012

Wystawa obrazów i grafik pochodzących ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Tarnowie oraz unikalna, prywatna kolekcja pocztówek udostępniona przez Andrzeja Grzymałę-Kazłowskiego.

Romowie od zawsze obecni byli w kulturze narodów, wśród których zamieszkiwali, czego wyrazem są ich liczne przedstawienia w wielu dziedzinach sztuki, w tym również w malarstwie. Wizerunki te w sposób pośredni stanowią świadectwo zarówno stereotypowego postrzegania tej grupy przez społeczność większościową, jak i zmieniających się relacji pomiędzy nie-romską większością a romską mniejszością. Warto zauważyć, iż Romowie, jako grupa w dużej mierze koczownicza, nie uczestniczyli w procesie uwieczniania własnej grupy w malarstwie – dopiero przejście na osiadły tryb życia umożliwiło im podjęcie tego typu działalności artystycznej.

Kolejnym aspektem wizerunkowego przedstawienia społeczności romskiej w sztuce jest fotografia. Autorami zdjęć, także tych, które w późniejszym okresie wykorzystano jako ilustracje w pocztówkach, byli oczywiście nie-Romowie. Ich systematyczna prezentacja może również stanowić doskonały materiał prezentujący tak niezwykle intrygującą kulturę Romów.

Wystawę otworzą Adam Bartosz, Karol Gierliński, Andrzej Grzymała-Kazłowski. Wydarzenie zorganizowane z okazji Międzynarodowego Dnia Romów.


Galeria Domu Norymberskiego

Zbigniew Bielawka

malarstwo

od 13.04.2012


Klub aktora, Loża

Wanda Fik Pałkowa

scenografia

od 26 marca.2012


centrum kultury żydowskiej

Dominik Rostworowski

malarstwo

od 20 marca 2012


Galeria Cellar - wielopole 12

"chrobot dziąseł o łękotkę"

wystawa zbiorowa

od 09.03.2012


cafe RIO

Józef Stachnik

akwarele

od 01.03.2012


Galeria Dedo 

Szymon Gdowicz

Malarstwo - Portrety i autoportret jako martwy ptak

od 02.03.2012


Muzeum Etnograficzne i Instytut Cervantesa

Maska - zakrywanie i odkrywanie pomiędzy wschodemi zachodem.

od 17.02.2012


Galeria Dedo

Grafika Roksany Gołębiowskiej

i malarstwa Marioli Jaśko

od 10 lutego 2012


Galeria Austriackiego Konsulatu Generalnego

Galeria Domu Norymberskiego

Bogusław Bachorczyk, Tomek Baran, Bartosz Kokosiński, Janusz Orbitowski, Małgorzata Wielek-Mandrela, Thomas May, Gerhard RieBbeck

od 3 lutego 2012


Galeria Pod Czarnym Kotem

ul.Mostowa 1

Grażyna Smalej

zasada kropli

od 27 stycznia 2012


Muzeum Farmacji UJ (ul Floriańska 25)

Katarzyna Karpowicz

"Pomiędzy światłem a cieniem"

od 26 stycznia 2012

Motywem przewodnim wystawy jest fragment poematu Williama Blakea:

"Proroctwa niewinności"

"W blasku ranka, w nocy cieniach

Ktoś się rodzi dla cierpienia

W cieniach nocy, w dnia jasności

Ktoś się rodzi dla radości

Ktoś się rodzi dla radości

Ktoś się rodzi dla ciemności"

William Blake

Im więcej maluję, tym bardziej moje malarstwo i myślenie o malowaniu spaja się z moim życiem.

Codzienna praca nad obrazem sprawia, że wracając z pracowni nie odrywam się od świata moich obrazów, ale coraz bardziej się w niego zapatruję i w nim zostaję.

Jeżeli nie maluję towarzyszy mi tęsknota za malowaniem, roztargnienie, nieustanne myślenie „co namalować” i „jak namalować”. Uczucie podobne do zakochania i uzależnienia.

Samotność malarza zamykającego się codziennie w pracowni przypomina życie pustelnika w eremie. Nauka koncentracji, samodyscypliny, wytrwałości i pracowitości to ważna lekcja bez której trudno wytrwać w wolnym zawodzie. Jednak najciekawszym doświadczeniem jest dla mnie coraz głębsze zanurzenie we własny świat wewnętrzny, z którego wydobywam obrazy. Inspiracje pochodzą najczęściej z otoczenia, zostają we mnie i po czasie przechodzą na obraz.

Moment malowania to intymna relacja, odkrywanie siebie, rozmowa ze sobą. U mnie jest to samotna podróż w głąb własnych doznań.

W każdym człowieku tkwi dobro i zło, nieuniknionym jest doznanie smutku, tak jak i radości. Poprzez ciemność zbliżamy się do światła. Światło rozumiemy dzięki poznaniu ciemności. Pomiędzy światłem a cieniem przebiega życie każdego człowieka, także malarz, czerpiąc z własnego wnętrza nieustannie o tym maluje.


Galeria Dedo

ul.Sławkowska 26a

Urszula Marzec - relief

Tomasz Kałuża - instalacja tytuł: "2"

od 20.01.12


artefakty

ul. ROMANOWICZA 4

Tadeusz Bystrzak

od 19.01.2012


Otwarcie „Galerii Konsulart”

w Konsulacie Generalnym w Krakowie Ul. Stolarska 7

Nową galerię otwiera wystawa dzieł Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych

od 15 stycznia 2012

„Konsulart” – ta nazwa to program Konsulatu Generalnego Republiki Federalnej Niemiec otwierającej się na sztuki piękne. Piwnice Konsulatu Generalnego będą w przyszłości służyć wymianie artystycznej między Polską i Niemcami.

Po dwuletnim okresie przebudowy możemy zaprezentować miejsce, które pozwoli na organizowanie profesjonalnych wystaw czasowych, a także koncertów.

Nową galerię otwiera wystawa dzieł Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Obrazy, które zostaną zaprezentowane, stworzyli wykładowcy, absolwenci i studenci Pracowni Malarstwa II oraz kierujący tą pracownią prof. Tabisz.


Galeria Rękawka

Tadeusz Łukasiewicz

malarstwo

od 11 stycznia 2012


Dom Polonii

Okolice moich przyjaciół

wystawa zbiorowa

od 10/01/2012



home | wydarzenia | galeria sztukpuk | galerie | recenzje | forum-teksty | archiwum | linki | kontakt