magazyn sztuki



Dorota Morawetz

PASAŻE RE - PASAŻE


O1

O2

03

04

05



Dorota Morawetz

Paris Mode

korespondencja z Paryża

(fot. autorki)


01

02

03

04

05

06

07

08

09

10

11

12

13

25.11.2011


PASAŻE RE - PASAŻE (02)


PARYSKIE MUZEUM SZTUKI NOWOCZESNEJ I GEORG BASELITZ


   Musée d’Art Moderne de la Ville de Paris istnieje od 1961r., kiedy to przeniesiono ofiarowane miastu przez kolekcjonerów zbiory sztuki nowoczesnej z Petit Palais do wschodniego skrzydła słynnego Palais de Tokyo, wybudowanego w pobliżu Trocadero z okazji Międzynarodowej Wystawy Sztuki i Techniki w 1937 roku. Kolejne donacje, w tym zwłaszcza dar od l`Electricite de France z roku 1954 w postaci wielkiego panneau dekoracyjnego pędzla Raula Dufy, „La Fee Electricite”, zadecydowały o charakterze Muzeum. Owalna sala w całości wypełniona imponującym malowidłem Dufy`ego jest dostępna dla zwiedzających na lewo od wejścia.

     Oprócz stałej ekspozycji sztuki nowoczesnej aktualnie możemy oglądać w Palais de Tokyo trwającą do 29 stycznia 2012, wystawę Georg`a Baselitza, niemieckiego artysty, urodzonego w 1937 roku, który najpierw zajmował się malarstwem i grafiką, by potem poświęcić się w sposób szczególny rzeźbie.

     Wystawa będąca rodzajem retrospektywy /czterdzieści rzeźb z lat 1979-2010/ rzeźbiarskiej twórczości Baselitza pokazuje jego  poszukiwania zmierzające do  odnowienia języka współczesnej rzeźby i określenia indywidualnej ekspresji własnych dzieł polegającej  na brawurowym traktowaniu materiału rzeźbiarskiego jakim jest, w tym wypadku, drewno  oraz czerpaniu inspiracji z najrozmaitszych źródeł sztuki prymitywnej, które artysta łączy z malarską tradycją zachodu.

    Olbrzymie postaci, głowy i torsy wyciosane przy pomocy brutalnej i agresywnej obróbki siekierą kawałków drewna nigdy nie są  jakimiś realistycznymi figurami czy portretami zbliżając się bardziej  do plemiennej rzeźby o charakterze totemicznym i rytualnym niż stanowiąc odniesienia do współczesnej artyście rzeczywistości. Ich ekspresję wzmaga często polichromia, która pojawia się na nich w sposób wybiórczy, nigdy całościowy. Artysta podkreśla kolorem niektóre fragmenty rzeźb wzmagając tym sposobem określone znaczenia /namiętność, erotyzm/, odrzuca wszelką elegancję i poszukiwanie harmonii. Czasem nadaje swym figurom wyraziste pozy i gesty /np. wzniesienie rąk ku górze/, używa przeskalowań i deformacji. Najczęściej też postaci te mają jakiś neutralny seksualnie, androginiczny charakter, co oddala je od tradycji rzeźby zachodniej.

    Jako przeciwwagę dla tych niezwykle silnie oddziałujących rzeźb pokazano na wystawie także zespół siedmiu powstałych w 2011 roku obrazów, w których jednak odnaleźć można łatwo tą samą potrzebę artysty do wyzywania zwyczajowych reguł percepcji, jaką obserwuje się w przypadku jego rzeźb.

 





     


home | wydarzenia | galeria sztukpuk | galerie | recenzje | forum-teksty | archiwum | linki | kontakt