Ładowanie okładki... Przeciągnij okładkę aby zmienić jej pozycję
Szczegóły
„Może marzenia to są, a może sny” – wystawa fotografii Ewy i Janusza Gajewskich Wernisaż wystawy – 10 września (czwarte.. „Może marzenia to są, a może sny” – wystawa fotografii Ewy i Janusza Gajewskich
Wernisaż wystawy – 10 września (czwartek), g. 18.00



Wystawa członków Krakowskiego Klubu Fotograficznego z okazji 65-lecia stowarzyszenia.

Przez większość czasu nie zastanawiamy się nad otaczającym nas światem. On przecież po prostu jest. Pochłania nas rutyna codzienności. Często żyjemy nieświadomi istnienia otaczającego nas piękna. Fotografia zatrzymuje je w kadrze. Dzięki niej możemy podziwiać umykającą nam rzeczywistość, pozwala także ujrzeć szczegóły, z których istnienia dotąd nie zdawaliśmy sobie sprawy. Dzięki grze barw i kształtów rozbudza drzemiącą w nas ciekawość, uruchamia często zastałe tryby wyobraźni. Sprawia, że trudno określić gdzie zaczyna, a gdzie kończy się granica pomiędzy rzeczywistym, a nierzeczywistym. Bo co jeśli obraz w kałuży nie jest tylko lustrzanym odbiciem, a przejściem do innego świata, w którym toczy się zwyczajne, równoległe do naszego życie? Co jeśli dystyngowana dama za szybą nie jest tylko manekinem? Po pracy wraca do domu utulić swe dzieci do snu, po czym starannie wybiera kolejną suknię na nowy dzień pracy. Tak oto, w sposób niepowtarzalny i prowokujący, nieznane piękno Krakowa przedstawiają Ewa i Janusz Gajewscy.

Przenoszą nas w świat pełen niedokończonych historii i sennych marzeń. Ich fotografie, niczym dzieła impresjonistycznych malarzy, stanowią zapis subiektywnych doznań w zetknięciu z tajemniczym krajobrazem miasta.

Fotografia to ich życiowa pasja, która połączyła ich drogi na zawsze. Obydwoje uwielbiają podróżować, zachwycać się otaczającym światem i uwieczniać niezapomniane chwile w migawce aparatu fotograficznego. Podążając za słowami Roberta Bressona, fotografując starają się pokazać to, czego bez nich, nikt by nie zobaczył.

Marzena Maciejczyk
Więcej
Strumień wiadomości
Własne firltry
Brak filtrów własnych
Zalogowani uczestnicy
Nie znaleziono zalogowanych uczestników.
Albumy (3)
Filmy (0)
Brak załadowanych filmów.

Szczegóły

Nazwa: „Może marzenia to są, a może sny” – wystawa fotografii Ewy i Janusza Gajewskich
Data i czas zdarzenia:
Początek

3rd Wrz, 2020 13:00

Koniec

31st Paź, 2020 14:15

Opis zdarzenia: „Może marzenia to są, a może sny” – wystawa fotografii Ewy i Janusza Gajewskich
Wernisaż wystawy – 10 września (czwartek), g. 18.00



Wystawa członków Krakowskiego Klubu Fotograficznego z okazji 65-lecia stowarzyszenia.

Przez większość czasu nie zastanawiamy się nad otaczającym nas światem. On przecież po prostu jest. Pochłania nas rutyna codzienności. Często żyjemy nieświadomi istnienia otaczającego nas piękna. Fotografia zatrzymuje je w kadrze. Dzięki niej możemy podziwiać umykającą nam rzeczywistość, pozwala także ujrzeć szczegóły, z których istnienia dotąd nie zdawaliśmy sobie sprawy. Dzięki grze barw i kształtów rozbudza drzemiącą w nas ciekawość, uruchamia często zastałe tryby wyobraźni. Sprawia, że trudno określić gdzie zaczyna, a gdzie kończy się granica pomiędzy rzeczywistym, a nierzeczywistym. Bo co jeśli obraz w kałuży nie jest tylko lustrzanym odbiciem, a przejściem do innego świata, w którym toczy się zwyczajne, równoległe do naszego życie? Co jeśli dystyngowana dama za szybą nie jest tylko manekinem? Po pracy wraca do domu utulić swe dzieci do snu, po czym starannie wybiera kolejną suknię na nowy dzień pracy. Tak oto, w sposób niepowtarzalny i prowokujący, nieznane piękno Krakowa przedstawiają Ewa i Janusz Gajewscy.

Przenoszą nas w świat pełen niedokończonych historii i sennych marzeń. Ich fotografie, niczym dzieła impresjonistycznych malarzy, stanowią zapis subiektywnych doznań w zetknięciu z tajemniczym krajobrazem miasta.

Fotografia to ich życiowa pasja, która połączyła ich drogi na zawsze. Obydwoje uwielbiają podróżować, zachwycać się otaczającym światem i uwieczniać niezapomniane chwile w migawce aparatu fotograficznego. Podążając za słowami Roberta Bressona, fotografując starają się pokazać to, czego bez nich, nikt by nie zobaczył.

Marzena Maciejczyk
Użytkownik nie podał tu jeszcze żadnych danych
Unable to load tooltip content.